Świat idzie naprzód a wraz z nim zmieniają się czasomierze. Jeszcze na początku XX wieku żaden mężczyzna nie wyobrażał sobie zegarka noszonego na ręce. Prawdziwy dżentelmen miał mały zegarek kieszonkowy, a te zakładane na rękę mogły nosić kobiety. Z czasem panowie przekonali się do zegarków naręcznych i stały się one bardzo popularne. Dziś posiadanie dobrego zegarka na rękę to nie tylko możliwość określenia czasu, ale przede wszystkim prestiż.
Na początku ubiegłego stulecia zegarki na rękę nie cieszyły się szczególnym poważaniem. Jak to często bywa prestiż dawało posiadanie eleganckiego zegarka kieszonkowego, na który nie każdego było stać. Dziś jest podobnie. Wprawdzie kieszonkowe zegarki to raczej obiekty muzealne niż wykorzystywane nadal czasomierze, ale w dobie zegarków kwarcowych i elektronicznych gadżetów odmierzających czas to mechaniczne zegarki na rękę stały się towarem prestiżowym.
Warto więc zaznaczyć, że takie zegarki jak Rolex czy Omega to dziś prawdziwy rarytas. Codzienne nakręcanie zegarka wielu może wydawać się mozolne i niepotrzebne, ale z drugiej strony są miłośnicy czasomierzy, którzy podnieśli tę czynność do rangi rytuału. Elegancja i szyk mechanicznych zegarków są niepowtarzalne i z pewnością warto mieć choć jeden egzemplarz w swojej kolekcji.
Niestety nie każdego stać na zegarek mechaniczny, dlatego też duża grupa mężczyzn pasuje i wybiera zegarki z mechanizmami kwarcowymi, które sygnowane są znakami towarowymi znanych marek. Wśród najchętniej kupowanych są zegarki męskie
- Tommy Hilfiger,
- Michael Kors,
- Emporio Armani.
Wprawdzie zegarkom tych firm daleko do najlepszych szwajcarskich zegarków wykonywanych w manufakturach, ale to i tak prestiż mieć na ręce oryginalnego Armaniego zamiast chińskiej tandety dostępnej w każdym kiosku.